Przeskocz do treści Przeskocz do menu

XII Krajowy Zjazd Delegatów PZD wybrał władze PZD na kolejną kadencję

W drugim dniu obraz XII Krajowego Zjazdu Delegatów PZD delegaci stawili się rano, by pełni nowych sił obradować i dyskutować nad przyszłością i programem PZD na kolejną kadencję. Obrady drugiego dnia rozpoczęły się od przyznania odznaczeń i nagród za zasługi dla PZD, ogrodów i działkowców. Zgromadzeni podziękowali wyróżnionym gromkimi brawami za zasłużoną pracę, a Prezes PZD uhonorował odznakami wybranych członków PZD prawie ze wszystkich okręgów PZD. Odznaczenia otrzymali: Biernacki Józef, OZ Sudecki, Błachut Ewa –OZ Małopolski, Roman Grzegorz - OZ Warmińsko-Mazurski, Zenon Jabłońki – OZ Śląski, Aniela Janicka - OZ Szczecin, Józef Kasprzak - OZ Poznań, Robert Klimaszewski - OZ Poznań, Zbigniew Kołodziejczak - OZ Warmińsko-Mazurski, Tadeusz Kossowski - OZ Śląski, Zdzisław Kowalik – OZ Śląski, Jerzy Latos - OZ Śląski, Zbigniew Maliszewski –OZ Mazowiecki, Leonard Niewiński – OZ Gdańsk, Ryszard Nowak -OZ Koszalin, Tomasz Olkurski - OZ Szczecin, Grzegorz Oracz - OZ Mazowiecki, Kazimierz Pazdyk - OZ Sudecki, Lech Plucińki - OZ Piła, Agnieszka Sycz - OZ Podkarpacki, Karol Wojtysiak – OZ Zielona-Góra, Dorota Zelman – OZ Poznań, Roman Żurkowski – OZ Opole. Za wieloletnią aktywną działalność społeczną na rzecz ROD oraz wzorowe wywiązywanie się z obowiązków działkowca złotą odznaką Zasłużonego Działkowca wyróżnieni zostali: Agnieszka Bąk - OZ Mazowiecki, Alfons Blachura - OZ Śląski, Władysław Gumieniak - OZ Śląski, Małgorzata Jasińska - OZ Toruńsko- Włocławski, Janusz Kasprzak -OZ Śląski, Józef Łęczycki - OZ Śląski, Jolanta Mysiak - OZ Piła, Tadeusz Rojek - OZ Gdańsk, Władysław Smender – OZ Małopolski, Teresa Strzelec - OZ Opolski, Czesław Warych - OZ Wrocław. Prezes PZD przyznał także specjalne wyróżnienia 3 osobom za dotychczasową owocną pracę. Otrzymali je Stefan Chochołowicz, Czesław Skonecki i Roman Żurkowski. Politycy podczas drugiego dnia Zjazdu Podczas drugiego dnia zjazdu pojawili się też przedstawiciele partii politycznych. - Dzielimy wasze troski i sukcesy – mówił Premier Leszek Miller wspominając liczne spotkania ze środowiskiem działkowców. Zapewnił, ze tak jak do tej pory będą zdecydowanie występować przeciwko każdemu działaniu, które zmierza do likwidacji RDO i uszczuplenia praw działkowców. - Powinniśmy zmierzać do tego, by chronić ogrody działkowe przed próbami ingerencji poprzez zapisanie tego w Konstytucji RP – stwierdził. Tę propozycję delegaci nagrodzili gromkimi brawami. Pojawił się też poseł Piotr Zgorzelski (PSL). Zwrócił uwagę na rolę, jaką pełni PZD dla ogrodów działkowych. - Gdyby działkowcy nie byli zorganizowani w organizację PZD to w niejednych ogrodach działkowych stałby buldożery. Ogród to gałązka, a PZD to całą więź tych gałązek. PZD nie udało się złamać, bo te gałązki razem są bardzo silne – mówił Zgorzelski obiecując, ze PSL w dalszym ciągu będzie stał przy PZD. - Widzimy sens w tej pomocy i jedność ideologiczną w przywiązaniu do ziemi – deklarował. Podkreślał też rolę i zasługi Prezesa PZD. - To on postawił wiele na szali i wierzył w słuszność tej idei mimo wszelkich przeciwności – mówił Zgorzelski. Zgorzelski podkreślał, że ten sukces to zasługa ogromnej determinacji i charyzmy Prezesa PZD Eugeniusza Kondrackiego. - Wasz lider to Eugeniusz Kondracki – człowiek o stalowej woli i nerwach. Człowiek, który stanął przeciwko największym przedstawicieli polskiej polityki w obronie słusznej idei. To dzięki niemu ta ustawa została przeprowadzona. To on postawił wiele na szali i wierzył w słuszność tej idei mimo wszelkich przeciwności. Wśród gości pojawił się też poseł Bartosz Kownacki (PiS), który pojawił się w zastępstwie Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. -Gratuluję wyboru nowych władz PZD. Mam nadzieję, ze współpraca między nowo wybranym na jesieni parlamentem i PZD będzie przebiegała dobrze – mówił. – Udało wam się obronić ogrody działkowe bez referendum i gratuluję wam tego wielkiego czynu, jaki dokonaliście. Gwarantuję ze strony swojej i swojego ugrupowania, że my zrobimy wszystko, byście nie mieli Państwo problemów i by ogrody pozostały. Gwarantujemy, ze takich problemów, jak w ostatniej kadencji z nami mieć nie będziecie – obiecywał Bartosz Kownacki, który podczas procedowania pierwszego projektu obywatelskiego ustawy o ROD był członkiem komisji, w której analizowano ww. projekt. Delegaci zabrali głos Następnie podczas Zjazdu odbyła się dyskusja delegatów. Delegaci podnosi różne sprawy m.in. problemy, z jakimi boryka się Związek – roszczenia, a także przypominali wszystkie najtrudniejsze momenty minionej kadencji oraz akcentowali zamierzenia i cele na kolejną kadencję, takie jak otwarcie ogrodów, korzystanie z dofinansowania od samorządów i ze środków unijnych, organizowanie wypoczynku dla młodzieży, seniorów i wykorzystanie ogrodów oraz ich otwarcie dla szerszej społeczności. - Ta kadencja to była jedna z najtrudniejszych kadencji. Minioną kadencję można nazwać wzmocnieniem jedności między związkiem a działkowcami. Tylko zaangażowanie się wszystkich we wspólnym celu mogło przynieść sukces, jakim było uchwalenie dwóch obywatelskich projektów środowiska działkowego – mówił delegat z warmińsko-mazurskiego Jan Kamiński. Wielu delegatów podkreślało, że ten trudny czas udało się przetrwać tylko dzięki jedności i solidarności działkowców zrzeszonych w PZD. - Kolejny raz przekonaliśmy się o słuszności powiedzenia, że w jedności siła, a zgoda buduje – mówił Kazimierz Michalik z OZ w Lublinie. Delegaci wskazywali na bieżące problemy i sprawy, które winny być przedmiotem działań w kolejnej kadencji. Jako najważniejsze podkreślano rejestrację statutu PZD w KRS. Wskazywano też, że niecierpiącym zwłoki działaniem stowarzyszenia PZD powinno być dążenie do przyspieszenia prac nas ustawą reprywatyzacyjną. - Kto wie, może będzie potrzebna następna, trzecia już mobilizacja sił obywatelskich, aby zmotywować władzę do podjęcia pracy nad ustawą – mówił Kazimierz Michalik z Lublina. W dyskusjach poruszano też sprawę ogrodów warszawskich, które znajdują się w trudnej sytuacji ze względu na „dekret Bieruta” i nieprzychylne podejście stołecznych urzędników do ruchu działkowego. - Urzędnicy nie tylko w Warszawie nie rozumieją ustawy o ROD, że na ogrody trzeba spojrzeć przez pryzmat funkcji społecznej, a nie wartość terenów, na których znajdują się ROD – mówił Czesław Smoczyński, OZ Gdańsk. Delegat łódzki Michał Kaczała zwrócił uwagę na bolączkę, z jaką zmagają się działkowcy w całym kraju, jaką są sprawy sądowe dotyczące gruntów o nieuregulowanym stanie prawnym, roszczeń właścicieli nieruchomości o wydanie gruntów stanowiących ich własność oraz roszczenia z tytułu bezumownego korzystania przez PZD z nieruchomości stanowiących własność osób fizycznych.- To właśnie działalność naszego okręgu dotkniętego roszczeniami utrudniają ciągle rosnące koszty działania, których znaczącą część stanowią koszty sądowe. Walka przed sądami o utrzymanie zagrożonych roszczeniami ogrodów jest trudna, kosztowna, ale możliwa do wygrania, chociaż pochłania znaczne środki finansowe – zwrócił uwagę Robert Klimaszewski, delegat poznański. Działkowcy nei tylko skupili się na tym, co działo się przez ostatnie 4 lata, ale tez próbowali wskazać, że pora na zmiany. - Pora zmienić nieco optykę i spojrzeć bardziej na cele wewnętrzne. Wydaje się bowiem, ze jest i tutaj sporo do zrobienia – mówił Bartłomiej Kozera z OZ w Opolu. Kozera zaznaczył, iż w dalszym ciągu należy podejmować próby zintegrowania działkowców np. poprzez szkolenia. – Możemy sprawić, że ogród działkowy nie będzie zlepkiem iluś tam działek, ale autentycznym ogrodem. Pierwszym warunkiem jest wzajemne zaufanie, a jego budowaniu służy komunikacja – mówił. Delegaci podkreślali, ze ważne jest, by wykorzystać wszystkie szanse jakie niesie ze sobą współczesność, w tym apelowali o otwarcie się na nowe trendy społeczne i kulturowe. - Musimy dostosować swoje zadania do nowych potrzeb potencjalnych beneficjentów ogrodów działkowych – zaznaczył Józef Noski z OZ na Śląsku. - Musimy przyjąć takie formy działania, aby ogród działkowy stał się nie tylko bardziej pożądanym sąsiadem ale samym obiektem tego "pożądania". Delegaci podkreślali, ze są dumni z ogrodów i dotychczasowych osiągnięć związku. - Nie może nam zabraknąć ni sił, ni cierpliwości , ni żadnej innej cechy potrzebnej do kontaktów z niesolidną władzą – apelował Grzegorz Oracz z OZ Mazowieckiego. Więcej przemówień delegatów: tutaj Prezes PZD: mamy ogromny potencjał w rękach - Zostało powiedziane wiele słów, które mają znaczenie dla przyszłości związku i są one w pewien sposób uzupełnieniem programu, który przygotowujemy. W opinii Prezesa w wypowiedziach delegatów zbyt mało było odniesienia do programu Związku. – Myślę może, że w ten sposób zgodziliście się Państwo, ze to co proponujemy odpowiada Państwu i Związkowi - powiedział. - Stajemy w nowym czasie, przed nami nowe otwarcie dla ROD i z tego otwarcia trzeba korzystać. Z tego zjazdu powinniśmy wyjść zdopingowani, przekonani, że to co my robimy dla działkowców, ROD, społeczeństw i siebie jest potrzebne i robimy to dobrze. Musimy wyjść z przekonaniem, że mamy ogromny potencjał w rękach, jaki wynika z posiadania 1,1mln członków PZD, 4707 ROD i 43,5 ha gruntów. Jak wskazywał Prezes wiele głosów nawiązywało do tego co było i co jest, ale również i do przyszłości. - Uważnie wysłuchałem każdego delegata, który zabrał swój głos w dyskusji. Bo to wy spotykacie się z problemami na co dzień, które trzeba rozwiązywać. Naszym zadaniem po zjeździe będzie zapoznanie się z dorobkiem całego zjazdu i przetłumaczenie tego na język czynu – tłumaczył wskazując, że niektórzy już mówią językiem czynu i chwała im za to. - Te inicjatywy musimy rozwijać we wszystkich ROD – mówił nawiązując do inicjatyw, jaką zgłosił jeden z delegatów wskazując na aktywizację osób starszych i kształtowanie młodego społeczeństwa przez pakiet warsztatów organizowanych w ogrodach. - Nie chodzi o ty, by powielać, ale są doświadczenia – inne dla każdego ogrodu i trzeba to wykorzystać i działać dla społeczeństwa i mieszkańców miast, a także dla trwałości istnienia ROD i dla naszej organizacji – mówił Prezes PZD. W opinii Prezesa ogrody musza się zmieniać, nie mogą funkcjonować jedynie za siatkami i bramami. - Dziś trzeba myśleć nad tym, co należy robić. Te nowe otwarcie ogrodów działkowych na społeczeństwo musi być pożyteczna dla nas. Jak zaznaczył, działkowcy mają moralne prawo oczekiwać pomocy od samorządów, by mogli te fundusze przeznaczać na remonty, inwestycje i przekształcanie ROD, aby podołać tym wszystkim funkcjom, jakie są oczekiwane. - Nic nie zdobędziemy bez natarczywości i dużej aktywności - mówił. Jak mówił Prezes rolą KR jest tworzenie warunków organizacyjnych i prawnych by te działania były skuteczne. Będziemy nagłaśniać i pokazywać, że można i jak można działać i rozwijać ROD. Mamy XXI wiek – jeśli poważnie myślimy o utrzymaniu potencjału ogrodów działkowych, a zwłaszcza zachowaniu ich w miastach – ogrody musza się zmieniać – podkreślał. Wskazał, że ważną rolą będzie wykorzystanie środków unijnych. Prezes Kondracki odniósł się też do słów i obietnic, jakie padały z ust polityków obecnych na Zjeździe. - Działajcie nie tylko jako elektorat, który klepie się po ramieniu dla zadowolenia. Bądźmy partnerami – jeśli pomagamy to oczekujemy tego samego w ramach tego, co każda partia może nam zaoferować. Naród to nie tylko elektorat – zauważył Prezes PZD. Prezes Eugeniusz Kondracki odniósł się też do obaw, jakie wygłaszali delegaci odnośnie przyszłości ogrodnictwa działkowego. - Wiele głosów w dyskusji wskazywało, że walka się nie skończyła, bo ten kto ma grunty w rękach zawsze będzie celem ataków. Nie zawsze będziemy w stanie wykupić grunty pod ogród – podkreślał Prezes. - Chcę państwa zmotywować i zaprosić do wspólnej pracy. Chce Państwa przekonać, że to jest konieczne i w tym leży przyszłość ogrodów działkowych. A ja zapewniam, że my jesteśmy w stanie zachować ogrody działkowe, wskazuje na to nasza historia i doświadczenia – podkreślał. Absolutorium i wybory władz Delegaci przyjęli uchwałę ws. zatwierdzenia sprawozdania z działalności KR PZD w kadencji 2012-2015. Przyjęto też wniosek o udzielenie absolutorium dla KR PZD za mijającą kadencję. Delegaci zatwierdzili też jednogłośnie sprawozdanie z działalność Krajowej Komisji Rewizyjnej i Krajowej Komisji Rozjemczej w mijającej kadencji. Następnie delegaci określili skład liczbowy wybieranych organów Związku - w Krajowej Radzie liczbę tą określono na 45 członków, a w Krajowej Komisji Rewizyjnej – 14. Komisja wyborcza pod przewodnictwem Zdzisława Śliwy, obradująca podczas XII Krajowego Zjazdu Delegatów PZD zgodnie z regulaminem obrad, zweryfikowała kandydatów zgłoszonych przez obecnych na zjeździe delegatów do obydwu organów krajowych . Następnie delegaci głosowali za przyjęciem proponowanych osób. Jednomyślnie przyjęto zgłoszone propozycje, a wybór nagrodzono oklaskami. W dalszej kolejności przedstawiono kandydatów do Krajowej Komisji Rewizyjnej, a następnie delegaci zagłosowali za ich przyjęciem. Krajowa Rada wybrała ze swojego grona Prezydium, a na Prezesa KR PZD wybrano Pana Eugeniusza Kondrackiego. Wiceprezesami zostali: Tadeusz Jarzębak, Stanisław Zawadka i Zdzisław Śliwa. Sekretarzem została Izabela Ożegalska, a skarbnikiem Barbara Korolczuk. Eugeniusz Kondracki Prezesem PZD Delegaci z zadowoleniem przyjęli wybór na Prezesa Eugeniusza Kondrackiego. Prezes PZD otrzymał gorące i długie oklaski,a także kwiaty zarówno od delegatów, prezydium, krajowej rady, członków Krajowej Komisji Rewizyjnej, jak i pracowników KR PZD. - Serdecznie dziękuję za wybór do Krajowej Rady i powierzenie mi funkcji Prezesa Związku. Przez te dwa dni pracujemy tak, jak w jednej wielkiej rodzinie, a mimo różnych poglądów panuje między nami całkowita zgoda co do tego, że ogrody to ważna rzecz i praca na ich rzecz ma ogromne znaczenie dla przyszłości ogrodnictwa działkowego w Polsce. - Wczoraj, dzisiaj, jutro jest działkowiec i to dla niego pracujemy – wskazywał Prezes. - Za tę zgodę na dalszą pracę serdecznie Państwu dziękuję. Mam świadomość, że przed nami trudna droga. Jestem pewny, że tym zjazdem stworzyliśmy warunki polityczne i społeczne do dalszego działania i rozwoju ogrodów działkowych. Poradzimy sobie jak dotychczas i chcę byście wyjechali stąd z przekonaniem, że stanowimy siłę możemy walczyć i wygrywać. Potrzeba nam tylko zgoda i jedność, którą mamy – mówił Prezes. Podziękował też delegatom za zaufanie i za powierzenie odpowiedzialnych funkcji w imieniu wszystkich nowo wybranych członków Prezydium Krajowej Rady. - Dziękujemy w imieniu całej Krajowej Rady za wybór wszystkich członków. Satysfakcja i zadowolenie to jedno, ale to nie jest łatwa rzecz i proszę o wsparcie dla nich, którzy będą ponosić dwukrotnie więcej obowiązków niż dotychczas z racji wyboru do Prezydium KR PZD. Pogratulował też nowo wybranej Krajowej Komisji Rewizyjnej i jej przewodniczącej Pani Marii Fojt. – - To dobra komisja i uczciwa, a jak trzeba to nie oszczędza – mówił Prezes PZD. - Dobra kontrola, lustracja i pomoc jest potrzebna w każdej organizacji. A życzliwość, jaką okazywała to dobry prognostyk na przyszłość – mówił Eugeniusz Kondracki. Nowy program Związku Delegaci jednogłośnie przyjęli założenia programowe Związku na kolejną kadencję. Następnie delegaci przyjęli stanowiska Zjazdu w wielu ważnych sprawach m.in. ws. wyborów parlamentarnych, znaczenia ustawy reprywatyzacyjnej dla przetrwania ROD i zachowania praw działkowców, projektu ustawy o zmiane ustawy prawo o stowarzyszeniach, przestrzegania ustawy o ROD przez stowarzyszenia ogrodowe i ich członków, wykorzystania środków z programów unijnych na potrzeby ogrodnictwa działkowego, programu PZD na kadencję 2015-1019, a także apel do rządu RP oraz samorządów lokalnych o uwzględnienie ROD w strategiach rozwoju przyjmowanych na szczeblu ogólnopolskim i lokalnym (stanowiska zostaną zamieszczone na stronie www.pzd.pl w poniedziałek 6 lipca br.). Na koniec uczestnicy wkładali gratulacje nowo wybranym władzom związkowym i w szczerych słowach życzyli sił i wytrwałości w pracy przez kolejne 4 lata kadencji. Prezes: wracajcie do domów i ruszamy do pracy - Wracajcie do okręgów i przekażcie wszystko co było dobrego na tym zjeździe. Przekażcie co uchwaliliśmy i czego oczekujemy, bo tylko razem jesteśmy w stanie zrealizować ten bogaty program działania, który został dziś uchwalony i opowiedzieć na te wszystkie zakusy, które mogą się zdążyć – powiedział Eugeniusz Kondracki zaznaczając, że wszystkiego można się spodziewać, bowiem w okresie tych 25 lat nie było roku, żeby działkowcy, ogrody i PZD nie były atakowane i nie musiały się bronić. - Mam nadzieję, ze kolejna kadencja będzie lepsza – wyraził nadzieję Prezes. Jak zauważył obecni podczas Zjazdu goście, w szczególności politycy, wyrazili pozytywny stosunek do PZD i okazali dużo dobrej woli, a także wysoko ocenili doświadczenia Związku – mówił Prezes PZD. - Ja z tego zjazdu wynoszę, że to wszystko było dobrze zrobione. Pracowaliśmy w dobrym systemie i w dobrych warunkach estetycznych, a te pozytywne wrażenia, pozostaną w każdym z nas. Prezes podziękował wszystkim za organizację i wytężoną pracę, a także za piękny wystrój sali, który sprawił, że wszyscy czuli się jak w ogrodzie działkowym. – Oby wszystkie zjazdy tak przebiegały, jak ten. Jestem postawą delegatów zbudowany we wszystkich najważniejszych sprawach. Jeśli tacy będziemy zawsze to damy sobie zawsze radę – mówił Prezes PZD Eugeniusz Kondracki. - Dziękuję za wszystkie słowa uznania i wsparcia kierowane przez wszystkich delegatów. Dziękuję za to, że byliśmy razem, za waszą pracę i upór, za rezultaty działania waszych umysłów i życzę byśmy mogli w tej działkowej rodzinie mówić o wszystkim i spotykać się w dobrej atmosferze przy kolejnych okazjach. Mam nadzieje, że wszyscy zaznamy w końcu trochę spokoju – tego życzę wam i sobie – mówił Prezes PZD żegnając się z delegatami. Podkreślić należy wysoki poziom organizacyjnego przygotowania, sprawność przebiegu obrad i zaangażowanie delegatów w obrady i toczące się dyskusje. Zdaniem delegatów Zjazd w pełni spełnił swoje oczekiwania. Za szczególnie cenną uznali dyskusję, podczas której członkowie zjazdu w swoich wystąpieniach wykazali się dużą znajomością omawianych tematów. W ich wypowiedziach odczuwało się troskę o dalsze losy ogrodów i Związku. Delegaci byli usatysfakcjonowani, że wszystkie ich zapytania były szczegółowo wyjaśniane. Zjazd był doskonałą okazją do dyskusji na najważniejsze tematy dotyczące zarówno minionej kadencji, jak i przyszłości Związku. Delegaci wyjechali zadowoleni przede wszystkim z uchwalenia statutu, który zadowoli organ nadzoru i pozwoli strukturom związku na spokojną pracę bez towarzyszącego poczucia zagrożenia. Owocne dyskusje pozwoliły poznać opinię działkowców na wiele spraw, a także wskazać kierunki działania na najbliższe 4 lata. Atmosfera, jaka towarzyszyła obradom była podniosła, pełna odpowiedzialności za losy Związku i nadziei na lepsze jutro. Delegaci z nadzieją oczekiwali na uchwalenie statutu PZD i zadowoleniem przyjęli, że opracowane przepisy zostały przyjęte jednogłośnie. Delegaci wyrażali dumę i radość z wyboru Eugeniusza Kondrackiego na Prezesa PZD. Wskazywali, że tylko charyzma i silna osobowość Prezesa Kondrackiego może podołać wszelkim nowym wyzwaniom, jakie pojawiają się w tych trudnych czasach, w jakich funkcjonują ogrody działkowe. AH