Szanowni Państwo,
Organizacje działkowe mają długą tradycję, którą zapisały na wieloletnich kartach historii. Chciałbym serdecznie podziękować Państwu za społeczną aktywność. Cieszę się, że są środowiska nie tylko w polityce, ale i wśród obywateli, takie jak Polski Związek Działkowców, które nie chcą budować wszystkiego od nowa, lecz czerpią z dóbr przeszłości. Chcę podkreślić, że PSL zawsze popierało PZD, zwłaszcza, jeśli chodzi o Waszą własność i wspólnotowość. Cieszymy się, że wielu ludzi, którzy są członkami PSL, jest wśród Was.
Pamiętajmy, że ani obecna, ani przyszła władza, nie może sięgać po to, co jest obywatelskie i wspólnotowe. Państwo nie może kierować organizacjami pozarządowymi. Polska samorządowa i Polska obywatelska potrzebuje PZD, bez ingerowania w jego statuty i jego działalność. To jest Wasze podstawowe prawo – wolność do zrzeszania się.
My – urodzeni po 1945 r. – jesteśmy pokoleniem, które nie musi budować państwa od ruin. Nie musi walczyć o wolną Polskę, czy organizować powstań. Mamy jednak inne zobowiązania. Musimy budować lepszą Polskę poprzez własną aktywność, samoorganizację i zrozumienie, że razem możemy więcej. Musimy zrozumieć, że dzisiejszy świat jest niebezpieczny nie tylko we wschodniej Ukrainie, czy północnej Afryce. Pokoju i spokoju nie ma się danego na zawsze. Dlatego pamiętajmy, żeby między Polakami zachować pokój i jedność. Różnice między nami, także te polityczne, nie mogą stanowić elementu niszczącego naszą narodową tożsamość.
Dlatego też często powtarzam: „Czas zakończyć rywalizację poprzez walkę, a zacząć rywalizację poprzez współpracę i współdziałanie”. Podczas rozmów z przedsiębiorcami, przedstawicielami samorządów i delegacjami zagranicznymi zawsze zadaję pytania: „Co możemy razem zrobić lepiej?”, „W jaki sposób zmienić świat na lepsze?”. Pamiętajmy jednak, żeby zmiany na lepsze zaczynać od siebie.
Ruch działkowy daje nam nie tylko plony w postaci warzyw i owoców. To także kontakt z drugim człowiekiem, życzliwość i solidarność. Polski Związek Działkowców jest Polsce potrzebny, dlatego należy się Wam publiczne wsparcie. Jakże wielu chciałoby prywatyzować zyski wspólnej pracy, a upubliczniać straty. Ruch działkowców działa inaczej – upubliczniacie zyski, a indywidualizujecie straty, jeśli np. przyjdzie rok niepogody. To jest Wasza wielka wartość, za którą chciałbym serdecznie podziękować. Przywracacie wiarę w to, że warto być społecznie aktywnym i służyć ludziom. Polityka służy ludziom, jeśli jednocześnie służy gospodarce, bo w niej rodzą się pieniądze, przyszłość i nadzieja dla każdej polskiej rodziny.
W niektórych dużych miastach patrzy się na grunty działkowe, jako na przyszłe tereny inwestycyjne. Jednak musimy pamiętać, że te wielkie miasta potrzebują także zieleni i przestrzeni dla wspólnotowego użytkowania. Doskonałym gwarantem tego jest PZD i wszystkie ogródki działkowe. Zapewniam, że jesteśmy gotowi bronić elementarnych praw społeczeństwa obywatelskiego, zrzeszonego w Polskim Związku Działkowców.
Życzę Państwu powodzenia w dalszej działalności.
Wicepremier, Minister Gospodarki Janusz Piechociński