Z dnia na dzień coraz bardziej realnym staje się scenariusz zgodnie z którym 21 stycznia 2014 r. działkowcy pozbawieni zostaną jakiejkolwiek ochrony prawnej. W tym momencie prace nad nową ustawą działkową utknęły w martwym punkcie. Platforma, wbrew swoim wcześniejszym obietnicom, milczy i nic nie wskazuje na to, by zależało jej na przyspieszeniu prac nad nową ustawą działkową. Tymczasem czas biegnie nieubłaganie. Od wyroku Trybunału Konstytucyjnego minęło 16 miesięcy, na uchwalenie ustawy pozostało zaledwie 75 dni. Patrząc na to, przez jakie etapy procesu legislacyjnego musi przejść nowa ustawa działkowa, każdy stwierdzi, że czasu jest naprawdę bardzo mało.