Roszczenia to problem niezwykle trudny i dotkliwy, zarówno dla działkowców, jak i PZD. W Polsce toczy się co najmniej kilkanaście spraw, w których nie tylko byli właściciele i ich spadkobiercy, ale też osoby, które roszczenia po prostu odkupiły licząc na milionowe zyski, podważają przejęcie gruntów przez władze publiczne i żądają likwidacji ROD i wydania terenu, a niejednokrotnie też zapłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z ziemi. Tymczasem działkowcy muszą pozostawić w ogrodach cały swój dobytek. Kto zatem ma zapłacić działkowcom za ich majątek?