Gazeta Samorządu i Administracji w dniu 31 października br. w artykule „Do jakiego rodzaju nieruchomości kwalifikują się ogrody działkowe” wyjaśnia wątpliwości prawne, które dotyczą Rodzinnych Ogrodów Działkowych, pisze, że nieruchomości, które pozostają we władaniu ROD są nieruchomościami rolnymi w rozumieniu ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny. Gazeta uzasadnia status ROD wywalczoną wspólnie przez środowisko działkowców Ustawą o ROD z 13 grudnia 2013r. Pismo czytane przez samorządowców, urzędników i prawników oraz środowisko biznesowe komentuje także ustawę oraz cytuje ważniejszy fragment, który uzasadnia istotę ROD, jako gruntów o charakterze rolnym i niekomercyjnym, m.in. że ROD zakładane są na gruntach stanowiących własność Skarbu Państwa, jednostek samorządu terytorialnego oraz stowarzyszeń ogrodowych. Celem ROD, jako urządzeń użyteczności publicznej, jest zaspokajanie wypoczynkowych, rekreacyjnych i innych potrzeb socjalnych członków społeczności lokalnych poprzez zapewnienie im powszechnego dostępu do rodzinnych ogrodów działkowych oraz działek dających możliwość prowadzenia upraw ogrodniczych na własne potrzeby, a także podniesienie standardów ekologicznych otoczenia. Skoro zatem na terenie ROD można prowadzić uprawy ogrodnicze, to zasadne jest uznanie tych nieruchomości za nieruchomości rolne w rozumieniu K.C. – czytamy. Więcej na ten temat można przeczytać w bezpłatnej broszurze, którą wydał PZD pt. „Ustawa o ROD w pytaniach i odpowiedziach”, która dostępna jest na portalu PZD.pl pod linkiem: Ustawa o ROD w pytaniach i odpowiedziach
Kurier Szczeciński w dniu 2 listopada br. w artykule „Utylizują azbest” podaje, że z terenu gminy Police usunięto w tym roku z ogrodów działkowych i budynków mieszkalnych 43. tony azbestu. „Kurier” informuje, że program skierowany jest m.in. do działkowców, a ponadto innych osób fizycznych będących właścicielami nieruchomości, jednostek samorządu terytorialnego, stowarzyszeń, fundacji, kościołów i związków wyznaniowych oraz wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych znajdujących się na terenie gminy Police.
Przemiany na Szlaku Piastowskim (Gniezno) w dniu 28 października br. w artykule „Nie ma zgody na nowe osiedle” informują o tym, że głosowanie w Radzie Miasta i Gminy Trzemeszno, zakończyło się pozytywnie dla działkowców ROD „Zielone Wzgórze”, w którym to radni odrzucili uwagi inwestora Pawła Wegnera, który swoje grunty położone nad Jeziorem Popielewskim, pomiędzy ROD, a oczyszczalnią ścieków chce przeznaczyć pod uciążliwą dla ROD „Zielone Wzgórza” zabudowę mieszkaniową i obiekty rozrywkowe. Obecnie teren ten przeznaczony jest pod grunty rolne. Burmistrz Trzemeszna tłumaczy pozytywną dla działkowców decyzję władz miasta koniecznością poniesienia przez gminę znacznych kosztów na budowę infrastruktury technicznej oraz na wykup terenu i budowę dróg dojazdowych.
Dziennik Wschodni w dniu 29 października br. w artykule „Płynie staw” pisze o pomysłach planistycznych, których realizacja - pod szczytnymi hasłami zwiększenia powierzchni terenów rekreacyjnych - może dotknąć także ROD „Podzamcze” w Lublinie. Władze Lublina zamierzają na obecnym obszarze ROD przywrócić „teren wód powierzchniowych” w Alei Unii Lubelskiej w miejscu, gdzie obecnie istnieje ROD „Podzamcze”, a niegdyś Wielki Staw Królewski. Dziennik cytuje Małgorzatę Żurkowską – główną urbanistkę Lublina, która mówi, że miasto dopuszcza lokalizację zbiornika wodnego w miejscu ROD i że Miasto widziałoby tu 73-hektarowy park centralny. Niestety rozważane są też pomysły rugowania działkowców z terenu miasta na tereny pozamiejskie. Planowana jest uchwała, która umożliwiłaby miastu podjęcie rozmów z działkowcami i namawianie ich do przeprowadzki w inne miejsce. Takie miejsce Ratusz widziałby u zbiegu ul. Żeglarskiej i Osmolickiej. „Dziennik Wschodni” apeluje o jak najliczniejsze przybycie działkowców na debatę w tej sprawie i zapoznanie się z propozycją projektu planu zagospodarowania terenu, który będzie wyłożony do publicznego wglądu od 4 do 28 listopada br. Będzie dostępny też na stronie lublin.eu, jak też w siedzibie Wydziału Planowania Urzędu Miasta Lublin (Wieniawska 14, pokój 1111). Na 10 listopada zaplanowana została publiczna dyskusja na temat proponowanej przyszłości tego terenu. Debata odbędzie się w sali 2 na parterze Ratusza, początek o godz. 16.
Tętno Regionu (Chodzież, Piła, Wałcz, Złotów) w dniu 28 października br. w artykule „Zakończenie sezonu w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym Zalesie”w Pile relacjonując działkowe święto zauważa, że wśród gości przybyli: Prezydent Miasta Piły Piotr Głowski, Członek Zarządu Powiatu Pilskiego Przemysław Pochylski, Wójt Gminy Szydłowo Dariusz Chrobak. „Tętno Regionu” zauważa, że wśród VIPów było dwóch działkowców z ROD „Zalesie”: Komendant Straży Miejskiej w Pile Wojciech Nosek oraz Prezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Pile Marian Praczyk. Na uroczystości przybyli również prezesi ROD ,,Belferek i ROD ,,Jedność”. W ocenie gazety ROD ,,Zalesie” to jeden z najprężniej działających ogrodów w regionie.
Dziennik Zachodni w dniu 30 października br. w artykule „Ruda Śląska – kolejne spotkanie w sprawach Orzegowa i Goduli” informuje, że podczas spotkania prezydent miasta Rudy Śląskiej z mieszkańcami, swoimi uwagami z władzami miasta dzielili się głównie działkowcy z dzielnic Goduli i Orzegowa. Działkowcy pytali o los ogrodów przy ul. Lipińskiej. Jak informuje dziennik prezydent miasta Grażyna Dziedzic zadeklarowała, że Ruda Śląska nie będzie likwidować ogrodów działkowych. Faktycznie, ROD istniały niezgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego. Zmieniliśmy studium i niebawem będziemy zmieniać plan, tak aby działki mogły tam funkcjonować - mówiła podczas spotkania Grażyna Dziedzic.
Tygodnik Pilski w dniu 30 października w artykule „Wręczyliśmy dyplomy” zamieszcza obszerną relacje fotograficzną z Finału Redakcyjnego Plebiscytu na Najładniejszą Działkę. Tygodnik relacjonuje, że pięciu działkowców z Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Kolejarz" w Pile zostało laureatami plebiscytu na najładniejszą działkę (miejsca II - VI). Działkowcy zaprosili redakcję na kawę w domu działkowca. Podczas tego spotkania otrzymali dyplomy potwierdzające werdykt czytelników i redakcji.
Echodnia.eu w dniu 27 października br. w artykule „Sabat, Juda, Dybus – oto najskuteczniejsi radni Sandomierza” prezentuje sylwetkę radnego Andrzeja Judy, wybranego z komitetu Nasz Sandomierz, który po raz pierwszy zasiada w radzie. Jest wiceprzewodniczącym Komisji Praworządności, członkiem Komisji Gospodarki Komunalnej, Handlu i Usług. Gazeta uzasadnia wynik plebiscytu tym, że radny w ciągu ostatniego roku doprowadził do budowy chodnika obok ogrodów działkowych przy ulicy Portowej w Sandomierzu. Świadczy to, że społeczność działkowa docenia lokalnych polityków, którzy nie kończą na obietnicach, ale realizują projekty, które są potrzebne społeczności lokalnej i działkowcom.
Głos Wielkopolski w dniu 26 października br. w artykule „Naramowice – nowy ogród działkowy już gotowy” obwieszcza, że niedługo poznańscy działkowcy zyskają kolejne miejsce, gdzie będą mogli wypoczywać i uprawiać rośliny. Jak zauważa „Głos” ROD przy ulicy Czarnucha na Naramowicach jest już gotowy. Zostanie przekazany na początku listopada. Teren jest już opłotowany. Wykonano sieć energetyczną i wodociągową, postawiono ogólnodostępną toaletę - wylicza Jerzy Kucznerowicz, wiceprezes OZ PZD w Poznaniu. Jak tłumaczy, w pierwszej kolejności do nowego ROD trafią osoby, które musiały opuścić inne ogrody - zlikwidowane wcześniej ROD im. Onufrego Kopczyńskiego (przy ul. Hetmańskiej) oraz ROD im. Michała Drzymały (u zbiegu ulic Maltańskiej, Zabrzańskiej i Katowickiej, w sąsiedztwie Galerii Malta). - Na terenie ogrodu wydzielone zostaną 74 działki. W przyszłym roku na terenie ROD powstanie też Dom Działkowca. Nowy ROD pojawi się też po drugiej stronie nasypu kolejowego przy ul. Czarnucha. Trwają już rozmowy z Agencją Nieruchomości Rolnych, właścicielem terenu. Będzie to rekompensata za likwidację kolejnych ogrodów, gdyż jak dalej informuje „Głos Wielkopolski”: W niedalekiej przyszłości z mapy Jeżyc znikną: ROD „Olszynka”, ROD „Zjednoczeni”, ROD „Marii Dąbrowskiej” i ROD „Żwirki i Wigury” – gdyż miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tych terenów zakłada przeznaczenie ich pod usługi i budownictwo mieszkaniowe. „Głos Wielkopolski” zauważa także, że ROD na Naramowicach nie jest jedynym ogrodem, który powstał zupełnie od zera w ciągu ostatnich kilku lat. Jest nim także „Euro 2012” na Minikowie. Jego uroczyste otwarcie odbyło się w czerwcu 2013 r. „Euro 2012” był rekompensatą za likwidację ROD „Ustronie”, który mieścił się obok miejskiego stadionu Poznaniu. O rekordowym zainteresowaniu Poznaniaków nowym ogrodem można przeczytać na portalu pzd.pl pod linkiem: Powstaje nowy ROD w Poznaniu. Rekordowe zainteresowanie!
Marcin Budzyński