- Jest szansa, że projekt ustawy ratujący ogrody działkowe będzie kompromisowy i satysfakcjonujący wszystkie strony – powiedział premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Pułtusku (18.11 br.) podsumowując ustalenia, jakie zapadły podczas piątkowego spotkania z przedstawicielami działkowców.
Premier wspomniał o tym, że przed spotkaniem z przedstawicielami działkowców rozmawiał z wieloma osobami i wszyscy zwracali uwagę na wiele problemów, jakie pojawiłyby się, gdyby w tej ustawie było uwłaszczenie, m.in. problem z konstytucyjnością tejże ustawy. – Dlatego w ustawie będzie zapis mówiący o tym, że kwestie uwłaszczenia będziemy rozstrzygali w odrębnych przepisach – mówi Przewodniczący PO. Premier wyjaśnił, że takie rozwiązanie zostało przyjęte przede wszystkim po to, by zdążyć z uchwaleniem ustawy w wyznaczonym przez prawo i Trybunał Konstytucyjny terminie. – Nie chcemy przedłużać i nie chcemy ryzykować ze względu na biegnące terminy – zapewniał D. Tusk.
Jednocześnie Premier poinformował, że przedstawiciele Polskiego Związku Działkowców zgodzili się, by zebrania, na których działkowcy będą decydowali, czy należą do PZD, czy nie, były obowiązkowe. – Będzie taki zapis w ustawie i to jest właśnie ta forma kompromisu – mówił szef Rady Ministrów. – Dzięki temu jest szansa na to, że ta ustawa ratująca ogrody działkowe, a równocześnie uwzględniająca zastrzeżenia Trybunału Konstytucyjnego, będzie kompromisowa, ku satysfakcji wszystkich stron – podkreślił Tusk.
AH