Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Pozytywne orzeczenia sądowe i administracyjne dla PZD, ROD i działkowców!

Tematem, który wciąż niepokoi PZD, ROD i działkowców są roszczenia do gruntów ROD, z którymi Związek zmaga się od ponad 25 lat! Dotychczasowe orzeczenia sądowe i administracyjne nie dawały wiele nadziei na poprawę sytuacji roszczeniowej. Mimo ogromnego zaangażowania PZD, zapada wiele niekorzystnych rozstrzygnięć, skutkujących koniecznością wydania gruntu i zapłatą odszkodowań za rzekome bezumowne korzystanie.

Punktem zwrotnym okazał się rok 2015, który obfitował w bardzo korzystne dla rodzinnych ogrodów działkowych orzeczenia sądowe i administracyjne. Zwłaszcza w zakresie spraw związanych z roszczeniami do gruntów rodzinnych ogrodów działkowych, które mają fundamentalne znaczenie dla dalszego funkcjonowania ROD.

Dzięki tym orzeczeniom sytuacja prawna wielu ROD może zmienić się na lepsze. Konieczne jest jednak powoływanie się na orzecznictwo w trakcie postępowań sądowych i administracyjnych. Oczywiście od sądów i organów administracji publicznej będzie ostatecznie zależało, czy zostanie ono uwzględnione w wyrokach czy decyzjach. Bowiem należy pamiętać, że orzeczenia to nie przepisy prawne, tylko pewne wytyczne. Ale są one często wykorzystywane przez sądy/ organy administracji publicznej, gdy np. występuje „luka” w prawie.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.06.2015 r.

(III CSK 357/14)

Wyrok ten zapadł w sprawie ze skargi kasacyjnej PZD od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie w sprawie dotyczącej roszczeń kierowanych w stosunku do PZD z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości zajmowanych przez ROD Wrzos i Kalina w Krakowie. W tym orzeczeniu, Sąd Najwyższy w pełni poparł stanowisko Związku i uchylił wyrok sądu niższej instancji w części zasądzającej od PZD kwotę ponad 600 tysięcy zł. W swoim wyroku Sąd Najwyższy podtrzymał wcześniejszą linię orzeczniczą, w której stwierdził, iż PZD jest legitymowany biernie w sprawie o zapłatę - wyłącznie w stosunku do terenów wspólnych w ROD. Ponadto SN podzielił stanowisko PZD - dotychczas ignorowane przez inne sądy, że zgodnie z art. 224 § 2 KC, momentem, od którego można przypisać PZD obowiązek zapłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości zajmowanej przez ROD, jest chwila zawiadomienia go o wytoczeniu powództwo o wydanie nieruchomości. Z tego wyroku wynika, że właściciel gruntu wytaczając przeciwko PZD i działkowcom pozwy o zapłatę za bezumowne korzystanie z nieruchomości będzie mógł dochodzić zapłaty liczonej za okres od dnia wytoczenia powództwa, a nie za okres od dnia uzyskania tytułu prawnego do gruntu, liczonego nawet do 10 lat przed wytoczeniem powództwa. W ten sposób znacznie obniży się wartość żądań finansowych podmiotów zgłaszających roszczenia, które są kierowane do PZD (w stosunku do terenów ogólnych) i do działkowców (w stosunku do działek rodzinnych).

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 1.10.2015 r.

(I SA/Wa 1104/15)

Wyrok ten zapadł w sprawie związanej z roszczeniem zgłoszonym na podstawie Dekretu Bieruta do części ROD „Bilonik” w Warszawie. W wyroku tym, WSA uznał, że Polski Związek Działkowców jest stroną w postępowaniu w sprawie z dekretu Bieruta oraz Polski Związek Działkowców posiada tytuł prawny do wszystkich nieruchomości, co do których Rodzinny Ogród Działkowy spełnia jeden z warunków, o których mowa w art. 76 ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych. Przy czym, nabycie prawa użytkowania gruntu na podstawie art. 76 ustawy o ROD następuje z mocy prawa z dniem wejścia w życie ustawy o ROD, a sama decyzja stwierdzająca nabycie prawa użytkowania ma jedynie charakter deklaratoryjny. Dzięki takiemu wyrokowi, PZD będzie mógł uczestniczyć w postępowaniach sądowych i administracyjnych w przypadku każdego gruntu ROD, do którego nabywa użytkowanie na podstawie art. 76 (albo art. 75 ust.6 i 7) ustawy o ROD, o ile spełnia jedno z kryteriów. Decyzja potwierdzająca nabycie na podstawie art. 76 (albo art. 75 ust.6 i 7) ustawy o ROD ma charakter jedynie deklaratoryjny. Ma to takie znaczenie, że wiele organów administracyjnych nie realizuje wniosków OZ PZD o wydanie decyzji na podstawie art. 76 ustawy albo zwleka z ich rozpatrzeniem.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26.11.2014 r.

(VI ACa 219.14)

Wyrok ten został wydany w sprawie z powództwa M.St.Warszawy przeciwko PZD o wydanie nieruchomości, zajmowanej przez ROD „Syrena” w Warszawie. W tym wyroku Sąd Apelacyjny potwierdził, że powództwo o wydanie gruntu wytoczone przeciwko PZD może odnosić się tylko do terenu ogólnego (za działki rodzinne odpowiadają poszczególni działkowcy) oraz uznał, że „wobec wykazania przez stronę pozwaną, iż spełnia warunki obligujące właściciela nieruchomości do wydania decyzji stwierdzającej nabycia prawa użytkowania, czemu strona powodowa nie zaprzeczyła (nie ustosunkowała się w żaden sposób do odpowiedzi na apelację, wobec czego na podstawie art. 230 k.p.c. Sąd Apelacyjny uznał ten fakt za przyznany mając na uwadze zgromadzony materiał dowodowy i przepisy ustawy), należało uznać, iż pozwana wykazała na etapie postępowania apelacyjnego skuteczne wobec powoda prawo do władania nieruchomością, co uzasadnia ostatecznie oddalenie apelacji”. Ten wyrok może diametralnie zmienić sytuację warszawskich ROD, objętych pozwami M.St. Warszawy o wydanie gruntu, gdzie PZD nie był w stanie się wykazać tytułem prawnym. Jeżeli ROD będzie spełniał co najmniej jedną przesłankę z art. 76 ustawy o ROD (albo art. 75 ust.6 i 7), to mimo braku decyzji administracyjnej, PZD będzie mógł wskazywać, że posiada prawo użytkowania do gruntu ROD i ewentualne powództwa M.St. Warszawy o wydanie gruntu będą oddalane.

Uchwała 7 sędziów NSA z dnia 13.03.2015 r.

(I OPS 3/14)

Na w/w uchwałę powołał się Starosta Starachowicki w swojej decyzji administracyjnej o odmowie zwrotu wywłaszczonej nieruchomości zajmowanej przez ROD „Przylaszczka” w Starachowicach. Do tej pory zasadą było, że zwrot wywłaszczonej nieruchomości mógł nastąpić niezależnie od tego, jaki tytuł prawny przysługiwał podmiotom, zajmującym nieruchomość. Dlatego też, bardzo częstym przypadkiem było, że w wyniku takiego postępowania PZD tracił użytkowanie albo użytkowanie wieczyste. To działo się oczywiście bez winy PZD, który otrzymywał grunt w dobrej wierze, nie mając pojęcia o błędach urzędniczych przy wywłaszczaniu nieruchomości. Jedynym przepisem prawnym, który chronił PZD przed koniecznością zwrotu wywłaszczonej nieruchomości był art. 229 ustawy o gospodarce nieruchomościami, który ograniczał zwrot w przypadku nieruchomości sprzedanych lub oddanych w użytkowanie wieczyste przed dniem 1 stycznia 1998 r. Pozostałe nieruchomości, które zostały nabyte przez PZD po tym terminie nie korzystały już z takiej ochrony. W/w uchwała NSA wprowadziła w tym zakresie dużą rewolucję. Bowiem uznano w niej, że zwrot nieruchomości jest możliwy, gdy stanowi ona nadal własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego. Tym samym podstawą odmowy zwrotu nieruchomości może być zbycie tej nieruchomości przez Skarb Państwa lub jednostkę samorządu terytorialnego osobie trzeciej. Powyższe orzecznictwo może spowodować, że nie będzie wydawanych decyzji o zwrocie w przypadku wywłaszczonych nieruchomości, będących w użytkowaniu wieczystym PZD (niezależnie od terminu ich nabycia). Pozwoli na obronę ponad 60% gruntów ROD, będących w użytkowaniu wieczystym PZD.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12.05.2015 r.

(46/13)

Dotyczy art. 156 § 2 ustawy Kodeks postępowania administracyjnego. Wyrok ten jest nadzieją dla rodzinnych ogrodów działkowych. W przeszłości, zwłaszcza w okresie PRL-u nie przywiązywano zbyt wiele uwagi do poprawności wydawanych aktów prawnych. Wskutek czego wiele decyzji administracyjnych z tego okresu jest obarczona wadami prawnymi, skutkującymi orzeczeniami o stwierdzeniu ich nieważności z prawem. Ten problem nie ominął również ogrodów działkowych. Organy administracji publicznej wydają decyzje administracyjne stwierdzające nieważność decyzji wywłaszczeniowych w zakresie nieruchomości, które następnie zostały przekazane PZD. Stwierdzana jest również nieważność „starych” decyzji o przekazaniu PZD gruntu pod ROD czy też innych dokumentów lokalizacyjnych. Decyzje stwierdzające nieważność decyzji, które pozbawiały tytułu prawnego byłych właścicieli lub ich spadkobierców stanowią podstawę do „cofania” tytułów prawnych PZD i konieczność wydania terenów. Przy czym nie ma znaczenia, że ROD i działkowcy zagospodarowali grunt kilkadziesiąt lat temu, nie przypuszczając, że po latach zostanie on im odebrany. Z ratunkiem przyszedł Trybunał Konstytucyjny, który w w/w wyroku rzekł o niezgodności art. 156 § 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego z art. 2 Konstytucji RP, w zakresie w jakim przywołany wyżej artykuł nie wyłącza dopuszczalności stwierdzenia nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa, gdy od jej wydania nastąpił znaczny upływ czasu, a sama decyzja była podstawą nabycia prawa. W tym wyroku, TK uznał, że nie powinny być wydawane decyzje stwierdzające wadliwość innych decyzji administracyjnych, gdy na ich podstawie strona nabyła prawo, jeśli od daty jej wydania nastąpił znaczny upływ czasu.Ten wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie powoduje zmiany treści art. 156 Kpa. Wskazuje on jednak na konieczność dokonania zmian przez ustawodawcę, skutkujących uwzględnieniem zastrzeżeń i wskazań Trybunału.

Uchwała 7 sędziów NSA z dnia 16.02.2016 r.

(I OPS 2/15)

Na w/w uchwałę powołał się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach rozpatrując odwołanie Prezydenta Kielc od decyzji SKO o uchyleniu decyzji Prezydenta Kielce w zakresie ustanowienia odpłatnego „za 1 zł” użytkowania na podstawie art. 76 ustawy o ROD. Wątpliwość WSA w Kielcach wzbudziła kwestia, czy Prezydent Kielc może odwoływać się do sądu administracyjnego od niekorzystnych dla siebie rozstrzygnięć dotyczących wydanych przez siebie decyzji. Ostatecznie, WSA w Kielcach powołując się na w/w uchwałę NSA odrzucił skargę Prezydenta Kielc, uznając, że organ, który wydawał decyzję administracyjną w pierwszej instancji nie posiada interesu prawnego (a co za tym idzie – nie jest po prostu uprawniony) w skarżeniu takiej decyzji, zweryfikowanej przez organ drugiej instancji. Jednym słowem – organ nie może starać się w dalszym toku postępowania o weryfikację decyzji, którą sam wydał w pierwszej instancji. Jeżeli ta uchwała utrwali się w orzecznictwie sądowym to w sporach pomiędzy PZD a organami administracji publicznej/ Skarbu Państwa, w tym roszczeniowych korzystne dla Związku orzeczenia administracyjne nie będą mogły być zaskarżane przez organy władzy publicznej, które je wydały.

przygotowała

Monika Pilzak

WGG KR PZD

Warszawa, dnia 21.03.2016 r.