Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Hortiterapia dla całej rodziny

Hortiterapia to inaczej ogrodolecznictwo, leczenie pięknem roślin. To terapia, w której wykorzystuje się pracę w ogrodzie i przebywanie wśród roślin aby poprawić stan zdrowia, psychikę człowieka i stosunki międzyludzkie. Już Hipokrates twierdził, że „przyroda jest lekarstwem na każdą chorobę”. Przyroda, ruch i wysiłek fizyczny na świeżym powietrzu  (dostosowany do naszych możliwości) wpływa na zachowanie równowagi wewnętrznej, a otaczająca nas zieleń w ogrodzie, barwne kwiaty stymulują wszystkie zmysły. Wytwarza się serotonina – hormon szczęścia, poprawia się nasza koncentracja. Udowodniono, że praca w ogrodzie uszczęśliwia!

family

Ogrodoterapia łączy w sobie elementy:  

  • arteterapii (bo przebywanie w ogrodzie dostarcza wrażeń estetycznych), która wykorzystuje proces tworzenia do poprawy stanu umysłowego, fizycznego i emocjonalnego osób w każdym wieku. To proces twórczy służący autoekspresji pomagający ludziom rozwiązywać konflikty, redukować stres i podnosić samoocenę. Coraz częściej arteterapia jest wykorzystywana w szpitalach, placówkach publicznych, centrach odnowy biologicznej, instytucjach edukacyjnych i w prywatnych praktykach terapeutycznych.
  • ergoterapii – praca w ogrodzie, działania poprzez aktywność wspierają zdrowie, samopoczucie, przywracają sprawność ruchową, łagodzą ból. Ergoterapia ma zastosowanie u dzieci w wieku szkolnym i u osób starszych w celu poprawy koncentracji i pamięci.
  • psychoterapii – leczenie różnych schorzeń poprzez kontakt między ludźmi.

Ogród, to również aromatoterapia i koloroterapia – lecznicza moc zapachów ziół i  kwiatów oraz ich kolory stymulują czynności odpornościowe organizmu, wyciszają i poprawiają samopoczucie. Kolor czerwony pobudza do działania, dodaje witalności, podwyższa ciśnienie, jest dobry na melancholię. Niebieski wycisza, uspokaja, wzmacnia koncentrację, zwalcza bezsenność, poprawia pracę serca i układ krążenia. Żółty – kolor słońca, wzmacnia nerwy, wzbudza optymizm. Pomarańczowy – jeden z najradośniejszych kolorów, regeneruje i mobilizuje do działania, wprowadza nas w dobry nastrój. Zielony pomaga się odprężyć po długiej pracy umysłowej, relaksuje, łagodzi ból i napięcie, przywraca równowagę. Fioletowy wycisza i uspokaja nerwy, ułatwia panowanie nad emocjami, łagodzi bezsenność. Różowy łagodzi stres i stany napięciowe, napawa optymizmem i pobudza apetyt. Biały poprawia samopoczucie, pobudza układ odpornościowy.

Wszystkie te elementy terapii mają zastosowanie na naszych działkach, ponieważ odbieramy je wszystkimi naszymi zmysłami: wzrokiem, węchem, smakiem, dotykiem i słuchem. Wiedzą o tym ci, którzy będąc w ogrodzie „odżywają”, budzą się do życia, zapominają o problemach i trudach codzienności, o sporach i dokuczających często chorobach. To dla wielu „inny, lepszy świat”. Hortiterapia pozwala rozwijać pasje, pomysłowość, odkrywać swoje zdolności manualne. I stąd tyle pięknych kompozycji kwiatowych i warzywnych, wiele elementów architektury ogrodowej wykonanej  z dumą własnoręcznie. Ogród żyje i ciągle w nim pojawia się coś nowego, a wszystko to daje ogromną radość i chęć do działania. Ogrodnik troszczy się o swój ogród, pielęgnuje go i obserwuje.

Angażując dzieci do prostych prac ogrodniczych, pozwalamy by „chłonęły ogród” ze wszystkimi jego dobrodziejstwami. Pomagamy im się wyciszyć, gdy są pobudzone,  uczymy żyć w harmonii z przyrodą. W trakcie pracy i chwil relaksu budowane są więzi rodzinne, często wielopokoleniowe, społeczne, utrwalane są pozytywne emocje. Wpajanie zasad ekologii i złapanie „działkowego bakcyla” zaprocentuje na przyszłość, uświadamia jak dbać o przyrodę i o własne zdrowie.

Dlatego korzystajmy z tych wszystkich dobrodziejstw, cieszmy się nimi i czekajmy na wiosnę, by móc pełną parą, po zimie cieszyć się naszą działką. Inni muszą płacić za różnego rodzaju terapie, a my działkowcy mamy wszystko u siebie w ogrodzie.

Jednym z pierwszych postanowień noworocznych niech będzie zadowolenie z dobrodziejstw jakie niesie nasza działka, spory sąsiedzkie niech zejdą na ostatnie, a wszyscy będą bardziej szczęśliwi i zadowoleni.

Justyna Sielicka

Instruktor ogrodowy

OZ w Szczecinie