"Przed sądami lub na drodze administracyjnej w całej Polsce toczą się już sprawy związane z roszczeniami do ok. 605 ha gruntów ogrodów działkowych, na których znajduje się blisko 15 tysięcy działek. Jest to wierzchołek góry lodowej. Istnieją bowiem jeszcze tzw. „roszczenia uśpione", które choć zgłoszone, nie trafiły jeszcze na wokandę sądową czy ścieżkę administracyjną. Jak wykazało badanie KR PZD w sumie zjawisko obejmuje już 338 ROD, o powierzchni przekraczającej 1211 ha, użytkowanych przez blisko 30 tysięcy rodzin. Potencjalnie zagrożony jest każdy z tych ROD" - pisze Dziennik Trybuna.