"Rodzinne ogrody działkowe to jedne z najpiękniejszych zakątków każdego miasta. Ukwiecone, pełne zielonych krzewów i warzywnych grządek. Są miejscem odpoczynku zarówno dla seniorów, jak i dla rodzin z dziećmi. Mimo to niektóre władze miast negują ich społeczną przydatność. Ogrody nie przynoszą przecież pieniędzy do miejskiej kasy, więc w opinii urzędników należy je zlikwidować. Tu jednak powstaje problem olbrzymich kosztów związanych z odszkodowaniami dla działkowców i znalezienia im nowego terenu na urządzenie ogrodu, ale i na to miejskie władze znalazły rozwiązanie. Postanowiły obejść prawo, przekształcając ogrody w osiedla domów jednorodzinnych. Tak stało się już w Chojnicach. Wszystko wskazuje na to, że ich śladem chcą także pójść urzędnicy z Bydgoszczy" - czytamy w najnowszym numerzez Dziennika Trybuna.